#wystarczydycha – to nowa akcja na kobiecych blogach finansowych – do których mam nadzieję dołączy więcej osób. Idea jest świetna, cel szczytny – a koszt całego przedsięwzięcia to jedna kawa na mieście czy 2 B-smarty.
W ciągu miesiąca – kwota praktycznie bez znaczenia dla naszego budżetu. A jednak – mimo swej niewielkiej siły nabywczej – ma moc. Jeśli jeszcze nie wiecie o co chodzi – i po raz pierwszy czytacie o tej idei – zapraszam do dalszej lektury
#wystarczydycha to nowa inicjatywa wymyślona i wcielana w życie przez Alicję „Oszczędnicką” z bloga oszczednicka.pl. Alicja wpadła na genialny pomysł. Jak pomagać innym bez znaczącego uszczerbku finansowego dla osoby dzielącej się.
Chodzi o to – aby miesięcznie przeznaczać 10 zł na jakąś wybraną przez siebie Fundację. Jednak najważniejsze w tej idei – jest dzielenie się 10 zł systematycznie. Czyli miesiąc w miesiąc wysyłać pieniądze na konto tej samej fundacji. Taka systematyczna pomoc więcej znaczy niż jednorazowy zryw. Z tego względu, że Fundacji łatwiej prowadzi się jej działalność mając stały dopływ gotówki. A nie tylko sporadyczny – raz na kilka miesięcy – nawet jeśli w większej kwocie. Łatwiej planować wydatki – wiedząc, jakich dochodów miesięcznie możemy się spodziewać.
#wystarczydycha jak dołączyć
- wybrać fundację która jest nam bliska – i którą chcemy wspomóc. Alicja daje tu pełną dowolność. Chociaż z drugiej strony szkoda że nie podała na przykład 5 różnych fundacji – rozwiązujących różne problemy. Dzięki temu myślę, że wsparcie byłoby znacznie bardziej odczuwalne.
Tak jak robi to Kukiz na swoim profilu na FB. Raz w tygodniu podaje jedną konkretną osobę – zwykle dziecko – i prosi osoby obserwujące o wpłaty dla tego dziecka. Przy dużej ilości obserwatorów – nawet, gdy ludzie wpłacają drobne kwoty – 5 – 10 zł – szybko cel jest zrealizowany.
Jednak z drugiej strony. Mamy wolną wolę i każdy ma prawo decydowania o sobie, swoich pieniądzach i o tym – komu chce pomóc. Więc póki co – w akcji jest pełna swoboda - co miesiąc przelewać 10 zł do wybranej fundacji. W tym celu – najlepiej ustawić zlecenie stałe na swoim koncie bankowym. Wtedy – pieniądze zawsze trafią do organizacji, a nam odejdzie kolejna rzecz do zapamiętania. Wszystko odbywać się będzie automatycznie – bez naszego udziału i obawy – że mimo szczerych chęci – jednak zapomnimy o przelewie
- pochwalić się udziałem w akcji i zachęcić do niej kolejne osoby. Wierzę, że dobro powraca. Mam na to nawet sporo dowodów i przykładów w swoim życiu. Więc jeśli chcecie sprawić radość innym, a samemu poczuć się lepiej – pochwalcie się tym, że uczestniczycie w akcji, opowiedzcie o niej, może ktoś z Waszych znajomych też dołączy. Dzięki temu będzie nas więcej. Uzbieramy większe kwoty na cele charytatywne. I nasza pomoc będzie miała wymierny efekt.
W końcu w grupie siła. A każda nawet największa kula śnieżna zaczyna się od niewielkiej śnieżki, która mieści się w jednej dłoni.
#wystarczydycha – komu pomóc?
Jeśli chodzi o mnie – to mam zamiar wspomagać 2 fundacje. Jedną pomagającą zwierzętom – a drugą ludziom. Mieszkam na wsi od urodzenia i zwierzaki zawsze miały, mają i będą miały szczególne miejsce w moim sercu. Nawet 1% z jednego z rozliczanych pitów (odpowiadam za rozliczenie pitów wszystkich dorosłych domowników) od lat trafia do WWF Polska. I tym razem też tak będzie.
Natomiast ciągle zastanawiam się którą fundację pomagającą ludziom wybrać(w pitach wspieram najróżniejsze, nie mam ulubieńca). Jest ich o niebo więcej 🙂 Tutaj pieniądze chciałabym przekazywać organizacji pomagającej dzieciom. I mocno skłaniam się w kierunku SOS Wioski Dziecięce. Jednak może macie swoich faworytów? Chętnie o nich poczytam 🙂
Tak czy inaczej – zachęcam do udziału w akcji #wystarczydycha. To małe pieniądze – ale wysyłane przez kilka, kilkanaście osób mogą zdziałać cuda – w życiu tych najbardziej potrzebujących.
I oczywiście jak możecie – puśćcie wiadomość w świat. I udostępnijcie ten post, post Alicji i każdy inny, na jaki się natkniecie. Do im większej liczby osób dotrze tym lepiej. Więc Ty też nie ociągaj się i dołóż swoją cegiełkę 🙂
Świetna inicjatywa! rzeczywiście, dycha to nie wiele, a czasem może tak dużo zdziałać.
Bardzo podoba mi się ten pomysł 🙂 Ja zazwyczaj przelewam właśnie 10 zł, ale spontanicznie, na różne zbiórki. Postaram się wybrać jedną fundację 🙂
Pierwszy raz słyszę o tej akcji 😉
ja rowniez
Nie słyszałam o tej inicjatywie, ale bardzo mi się podoba! Chętnie wezmę w niej udział.
Super akcja, widać tutaj jaką moc mają ludzie gdy działają w grupie 🙂
Bardzo fajna akcja 🙂 Nam dycha nie zrobi różnicy, to jedna kawa na mieście, a komuś może pomóc.
Bardzo fajna akcja- fajnie, że o niej informujesz 🙂
Świetny pomysł. Można mówić, że nie ma się pieniędzy, albo wpłacać regularnie małe kwoty
Bardzo fajna akcja, zdecydowanie popieram!
Bardzo dobry pomysł! Regularnie wpłacam na różne cele każdego miesiąca. Z Chęcią dołączą 😉
Super pomysł! Bardzo mi się to spodobało.
W sumie nie zaboli nikogo to za bardzo, a akcja może bardzo pomóc. Takie rzeczy to ja popieram!
Bardzo fajna akcja popieram! Warto może zastanowić się nad swoimi funduszami, poszukać gdzie się da oszczędności i może własnie przelać pieniądze na jakiś szczytny cel
Oby coraz więcej takich akcji:)