wyniki konkursu

Wyniki konkursu i luźne przemyślenia na wiosnę

Wyniki konkursu – obiecałam do piątku. I słowa dotrzymuję. Za chwilę poznacie moje typy na odpowiedzi, które najbardziej przypadły mi do gustu 🙂 Wszystkim zwycięzcom już teraz gratuluję – i proszę o wysłanie e-mail'a do mnie (czyli ula@mamonik.pl lub poprzez formularz kontaktowy na blogu) z danymi i adresem do wysyłki książki 🙂

 

Piszę ważne informacje od razu na początku – bo początki się jeszcze czyta. Potem to już tylko lustruje się tekst. Na e – maile czekam do 15 kwietnia. Jak ktoś się nie zgłosi do tego czasu – wybiorę kolejne odpowiedzi 🙂 Mam jednak nadzieję, że taka sytuacja nie będzie miała miejsca. Ale na wszelki wypadek piszę 🙂

Wyniki konkursu – przydługie luźne przemyślenia
 

Jeśli chodzi o moje luźne przemyślenia – to dopadła mnie wiosenna chandra czy przemęczenie. Po zmianie czasu – śpię za krótko – i rano wyglądam jak zombie. Podobnie się też czuję 🙂

Ogólnie u mnie wyglądało to tak, że śpię 6 godzin. Kładę się spać o 24, wstaję o 6 rano. W weekendy później. I to mi pozwalało w miarę normalnie funkcjonować.

Jednak – od kiedy zmieniono czas – mój organizm nic nie zmienił. Dalej daje mi sygnały na sen o tej samej godzinie. Przy czym – aktualnie jest na zegarku godzina 1, a wstaję – jakby nie spojrzeć godzinę szybciej. I brak tej jednej godziny daje mi się we znaki. 

Czas coś z tym zrobić, bo widzę sama po sobie spadek energii czy twórczości na blogu.

wiosenne przesilenie

 

Najłatwiej wybić się z rytmu – a najtrudniej do niego wrócić.

Gdy już zaczynałam mieć standardowo 3 wpisy na blogu w tygodniu – znowu mam 2 tygodnie przerwy. I czas się ogarnąć 🙂 I poprawić wynik. Jest wiele ciekawych tematów – które chcę tutaj poruszyć. 

Ciekawych zarówno dla mnie rodzica, jak i dla moich córek. Czyli o eksperymentach, glutach, masach 🙂 Tym bardziej – że widzę, iż temat zabawek kreatywnych za grosze i Wam przypadł do gustu. Chętnie czytacie artykuły o produkcji mas wszelkiego rodzaju. Zauważyłam również, że dodanie kilku przepisów na gluty na newsletterze – znacząco podniosło statystyki zapisów.

Więc nie tylko mniej lub bardziej poważne tematy finansowe Was interesują. Zabawa i oszczędności na zabawkach też są Wam bliskie.

Oczywiście postaram się dostosować do tych potrzeb – i pisać dalej o sposobach na spędzanie wolnego czasu z dziećmi. Tak by nasz portfel był cały, a dzieciaki świetnie wspominały czas razem 🙂

 

Kolejnym powodem – dla którego mam przestój – i tu mi pewnie nie uwierzycie – jest serial 🙂 Serial – który wielokrotnie wiele razy wcześniej wbijał mnie w podłogę i długo nie potrafiłam się po tym podnieść. Znowu mnie to spotkało 🙂 A myślałam – że takie akcje od kilku – by nie powiedzieć że kilkunastu lat – są za mną. 

ogladanie seriali

Jednak ten serial – jest dla mnie kultowy. Grają go już 25 lat, był przełomowy w okresie mojego dorastania. Leciał on i dr Quinn w telewizji. Oczywiście w zupełnie innym czasie antenowym 🙂 Z zupełnie innym przesłaniem i zupełnie inną główną bohaterką. Zaliczył w pierwszej turze 9 serii i 2 filmy 🙂 A w ostatnich latach – powstały kolejne 2 serie i 16 odcinków. 

Już wiecie, o jakim serialu mowa? Odpowiedzi w komentarzach 🙂 Tutaj tytułu nie podam, aczkolwiek w innym wpisie pisałam bez ogródek o jaki serial mi chodzi 🙂 I to kilka wpisów wcześniej.

W każdym razie ostatni odcinek 11 serii tak wybił mnie z rytmu – że przez kilka dni o niczym innym myśleć nie mogłam 🙂 Reżyser, tak jak wcześniej – tak i teraz świetnie gra na emocjach – pisząc dalsze losy mojej ulubionej pary bohaterów. I tak jak wcześniej miałam nadzieję na 12 sezon (mimo oświadczeń odtwórczyni głównej postaci, że więcej grać tej roli nie chce), tak po ostatnim clifhangerze miałam taką zgagę, że już sama do końca nie byłam  i nie jestem pewna czy dalej marzy mi się 12 seria. Tak słodko – gorzkie było dla mnie zakończenie. 

Swoją drogą – na Was też jakieś seriale mają ogromny wpływ? Książki od zawsze potrafiły oderwać mnie od rzeczywistości. Jednak filmy i seriale – zupełnie inna para kaloszy.

 

I tak powoli się z tego wszystkiego ogarniam. A przynajmniej próbuję. 

Więc jeśli macie skuteczne sposoby na powrót do formy i realizację wyznaczonych celów – podzielcie się nimi. Właśnie tego akurat teraz potrzebuję 🙂

 

I jak już zadaję tyle pytań – to nurtuje mnie jeszcze jedno 🙂 Ten wpis przypadkowo wyszedł trochę bardziej osobisty 🙂 

I się zastanawiam – czy chcecie takich artykułów więcej? O tym co się u nas dzieje. O tym, czym żyje rodzina Mamoników:) I co aktualnie zaprząta moje myśli. Nawet – jeśli jest to coś tak prozaicznego jak serial 🙂

Zastanawiam się – czy kogoś to interesuje. Jednak z drugiej strony sama lubię czytać takie wpisy na innych blogach. Na przykład Tu i teraz na blogu Oszczędnickiej czy Rodzina na kredyt

A jak jest z Wami? Chcecie mniej czy więcej tego? Stoję na rozdrożu – i nie końca wiem w którą stronę pójść 🙂

 

No dobra. Wystarczy prywaty. 

Czas na

 

Wyniki konkursu!

 

Ogłaszam wszem i wobec że po egzemplarzu książki trafi do

 

  • Krzysztof Gondek
  • Ania – za szczerość 🙂
  • Anna Radomska

 

Gratuluję i oczywiście proszę o kontakt i dane do wysyłki

3 komentarze

  • Ja Cię! Wygrałam! Dziękuję bardzo! 🙂

    Mam nadzieje, że dzięki tej książce trochę się doedukuję 🙂

     

    Gratuluje też pozostałym zwycięzcom! 🙂

  • Co do serialu, to nie mam pojęcia o jaki serial chodzi.  A czy jakiś serial ma na mnie wpływ? Hmm… musiałabym sie zastanowić, aczkolwiek chyba specjalnie nie. Luybię seriale oglądać, mam kilka swoich ulubionych i kiedyś jak odcinek przegapiłam, to koniecznie musiałam to nadrobić choćby i na necie. Teraz już tak nie mam, bo też i czasu mniej mam. Ale oglądać lubię, bo to mój taki czas na relax. Co się tyczy chęci i weny na pisanie – to ja od starego roku brak weny mam i jakoś wziąć się w garść nie mogę. Więc i w tej kwestii nie pomogę 😉 Natomiast takie wpisy z prywatą, rozmyśleniami – to fajnie sie czyta. Jeśli tylko chcesz, to pisz o tym. 

    P.S. Gratulacje dla wygranych 🙂 Ja dane już podsyłam 😉

  • Z archiwum X. Jestem jego fanka od ogólniaka – i mimo upływu lat nic się nie zmieniło 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *