Zastanawiasz się czy są jakieś pieniądze na naukę ucznia? Tym bardziej, że rok szkolny coraz bliżej i dodatkowa gotówka zawsze w cenie? Odpowiedź jest krótka – są takie pieniądze – i niektóre z nich może dostać praktycznie każdy kto ma ucznia w domu.
I jeszcze jedna ważna uwaga – tytuł traktujcie jak zajawkę marketingową. Przykuwającą uwagę – i oczywiście kłamiącą w żywe oczy. Państwo jako takie nie ma własnych pieniędzy. Nigdy ich nie miało, teraz nie ma i mieć nie będzie.
Pieniądze Państwa – to nasze pieniądze – które zostały od nas – w większej czy mniejszej ilości pobrane. W postaci wszelkiego rodzaju podatków. I tych jawnych, z których zdajemy sobie sprawę i je zauważamy – np. od wynagrodzenia. I tych mniej jawnych – podczas każdego rodzaju zakupów czy korzystania z kogoś usług. Więc tak naprawdę na te pieniądze od Państwa składa się każdy z nas. O ile pamiętam przeciętny mieszkaniec Polski na 500 plus w 2017 roku wyłożył każdego miesiąca 619 zł. Ale o tym za wiele osób zbyt głośno nie mówi. A jeśli chcecie wiedzieć na co jeszcze w 2017 roku poszły Wasze podatki i ile ich odprowadziliście zapraszam na stronę Forum Obywatelskiego Rozwoju – dokładnie tutaj
A przy okazji przypominam o naszej grupie na FB Oszczędny Rodzic,
Pieniądze na naukę ucznia 2018/2019
Masz ucznia w domu i zastanawiasz się z jakich programów państwowych możesz skorzystać? Już tłumaczę. W roku szkolnym 2018/2019 są to:
darmowe podręczniki dla uczniów szkół podstawowych – tu nie ma pieniędzy bezpośrednio dla rodziców – są za t książki i ćwiczenia za darmo dla dzieciaków. I przyznam szczerze – że taka forma wsparcia podoba mi się najbardziej.
program Dobry Start – czyli 300 plus na dziecko uczące się
dodatki do zasiłku rodzinnego z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego i dojazdów
stypendium socjalne wypłacane przez gminy
Jest jeszcze sławne 500 plus. Bardziej uzależnione od ilości dzieci i ich wieku (do 18 roku życia), jednak tak czy inaczej każda rodzina, która ma 2 dzieci w wieku poniżej 18 lat – zauważa stały dopływ gotówki w budżecie domowym. A kwota dość znaczna – wiec myślę że w okresie wrześniowym część z tych pieniędzy też można przeznaczyć na przygotowanie dzieci do roku szkolnego
Pieniądze na naukę ucznia – Dobry Start 300 plus
O tym jakie warunki trzeba spełnić by otrzymać 300 plus, co trzeba zrobić i kiedy składać wnioski na 300+ pisałam już we wpisie 300 plus – nowy program dobry start – wszystko co musisz o nim wiedzieć Jedyne co mogę dodać – że pierwsze wypłaty z tego programu ruszyły już w sierpniu. I część rodziców – szczególnie tych – którzy złożyli wnioski elektronicznie jeszcze w lipcu – prawdopodobnie już ma pieniądze na swoich kontach. Więc wsparcie jest – i to przed rozpoczęciem roku.
Pieniądze na naukę ucznia – zasiłek rodzinny i dodatki.
Jeśli spełniasz warunki określone w ustawie o świadczeniach rodzinnych – dostaniesz specjalne dodatki do zasiłku rodzinnego na ucznia.
Główne warunki by otrzymać zasiłek rodzinny – to nie przekraczać kryterium dochodowego. Czyli nie zarabiać więcej niż:
674 zł/miesięcznie na osobę w rodzinie
764 zł/miesięcznie na osobę w rodzinie – gdy w rodzinie wychowuje się dziecko niepełnosprawne
dochody są co roku sprawdzane i brane pod uwagę z całego roku. Aktualnie – jeszcze dla świadczeń rodzinnych wypłacanych do października 2018 r. za rok – 2016
Kolejny warunek – wychowywać dzieci uczące się w wieku do 21 roku życia.
W takim wypadku – gdy spełnia się te 2 podstawowe warunki można otrzymać do zasiłku rodzinnego 2 specjalne dodatki dla uczniów (dodatków jest więcej, ale w tym artykule zajmujemy się tylko tymi dla dzieci uczących się).
Pieniądze na naukę ucznia – dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego oraz dojazdów/internatu
Z tego dodatku teoretycznie może skorzystać więcej dzieciaków uczących się w różnych szkołach. Dodatek ten otrzymają rodzice dzieci uczących się
w zerówce
w podstawówce
w gimnazjum
w dowolnej szkole ponadgimnazjalnej,
w szkole policealnej
w szkole dla dorosłych
wykluczeni są ze wsparcia studenci
Jednak – ze względu na kryterium dochodowe – osób faktycznie korzystających z tego wsparcia jest mniej.
dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego
wypłacany jednorazowo we wrześniu
w wysokości 100 zł na dziecko
dodatek z tytułu dojazdu do szkoły
Jeśli Twoje dziecko chodzi do szkoły ponadpodstawowej lub ponadgimnazjalnej i uczy się w innej miejscowości, niż w tej w której mieszka i dojeżdża do szkoły – przysługuje mu dodatek na dojazd do szkoły.
dodatek wypłacany jest
przez 10 miesięcy – w roku szkolnym – czyli od września do czerwca
w wysokości 69 z/miesięcznie
nie ważne jest jakim środkiem transportu dziecko dojeżdża. Może to być nawet rower 😉
Jeśli Twoje dziecko mieszka w miejscowości, w której się uczy (i jest to inna miejscowość niż miejsce zamieszkania)
otrzyma dodatek z tytułu zamieszkania
przez czas uczęszczania do szkoły czyli 10 miesięcy
w wysokości 113 zł/miesięcznie
tutaj trzeba udowodnić że dziecko mieszka obok szkoły – wiec trzeba okazać się
zaświadczenie z internatu
zaświadczeniem od osoby wynajmującej pokój i tymczasowym zameldowaniem w tej miejscowości
oświadczeniem rodzica pod odpowiedzialnością karną że dziecko mieszka w miejscowości w której się uczy (przy czym te oświadczenie w większości przypadków jest weryfikowane przez pracowników zajmujących się świadczeniami rodzinnymi)
Ten temat – zasiłków rodzinnych i dodatków do nich – to temat na kilka wpisów – a nie tylko wspomnienie. Więc jeśli mielibyście jakieś pytania – po prostu piszcie. W ustawie o świadczeniach rodzinnych jest sporo kruczków i niejasnych przepisów – które można interpretować na różne sposoby. I z reguły są tak interpretowane. Postaram się odpowiedzieć najlepiej jak potrafię. A osoby dociekliwe – już teraz odsyłam do źródła – czyli ustawy o świadczeniach rodzinnych
Pieniądze na naukę ucznia – 500 plus
O tym jak otrzymać 500 plus na pierwsze dziecko pisałam tutaj. Wszystko – co zostało tam napisane jest w dalszym ciągu aktualne. Dodam tylko – że teraz jest czas składania wniosków na kolejny okres zasiłkowy 2018/2019 – z dochodami za 2017 rok. Ten okres zasiłkowy – zaczyna się w październiku 2018 i kończy we wrześniu 2019 roku.
Na drugie dziecko – jest jeszcze łatwiej – bo bez dochodów i kryterium dochodowego. Wystarczy uzupełnić wniosek i go złożyć – także elektronicznie. Aktualnie warto się tym zainteresować 🙂 Przegapienie terminu może skutkować brakiem pieniędzy na koncie.
Pamiętajcie, że aby otrzymać 500 plus trzeba o nie złożyć wniosek. To świadczenie nie jest wypłacane z automatu. Nikt Cię „nie zmusza” 🙂 do jego pobierania
Pieniądze na naukę ucznia – stypendium socjalne
Przeznaczone dla bardzo wąskiego grona odbiorców – spełniających warunki pomocy społecznej – czyli dla rodzin żyjących poniżej minimum socjalnego.
Aby je otrzymać – trzeba spełniać kryteria ustawy o pomocy społecznej. A to oznacza – że do dochodu rodziny doliczane są otrzymywane świadczenia rodzinne. Nie wlicza się tylko 500 plus. Dolicza się także wszelki dochód nieopodatkowany – w tym prace dorywcze.
Wnioski na stypendium socjalne zbierane są do 15 września – po tym terminie – jeśli złożysz wniosek i spełniasz warunki – i tak świadczenia nie otrzymasz
kryterium dochodowe do września 2018 roku wynosi 514 zł/miesięcznie na osobę w rodzinie. Od października 2018 roku będzie wyższe i wynosić będzie 528 zł/miesięcznie na osobę w rodzinie
Aby otrzymać te wsparcie – trzeba okazać się rachunkami i fakturami na zakupy typowe do szkoły lub jako wsparcie do nauki
Więcej szczegółowych informacji uzyskacie w swojej gminie czy urzędzie miasta.
Jak widzicie – praktycznie każdy rodzic może otrzymać pieniądze na naukę ucznia. Wsparcie jest w różnej wysokości – w zależności od sytuacji finansowej rodziny. Tak czy inaczej – pamiętajcie – że tylko o podręczniki w szkole nie trzeba wnioskować – i dziecko dostaje je z automatu. Aby otrzymać resztę – trzeba wypełnić wniosek – w formie papierowej czy elektronicznej. I złożyć go w odpowiednim urzędzie – właściwym ze względu na miejsce,w którym mieszkacie.
Jak się cieszę, że na początku zauważyłaś, że tak rzeczywiście nic od państwa nie dostajemy. Składamy się na to solidarnie, wszyscy podatnicy bez wyjątku. A państwo tu nam podbierze, by tam trochę oddać i dobrze zareklamować…
Fajna ściąga dla wszystkich rodziców. Ja strasznie nie lubię tych wszystkich wniosków itd, dobrze,że teraz w większości wszystko można złożyć przez internet.
Te 300 złotych na początek roku szkolnego to może być ułatwienie dla rodziców, ale podejrzewam, że część też wcale nie trafi na wyprawkę szkolną…
Bardzo wartościowy wpis!
Warto też dopytać w szkole o dodatkowe benefity. Np. w naszej toruńskiej podstawówce przez wiele lat szkoła finansowała bilety miesięczne dla uczniów dojeżdżających co najmniej 2 km (sama z tego korzystałam w podstawówce i gimnazjum, a mój syn załapał się na to tylko w pierwszej klasie). Z kolei w Warszawie wszyscy uczniowie podstawówek mogą mieć wyrobioną bezpłatną kartę pozwalającą na korzystanie z komunikacji miejskiej ważną do końca tego etapu edukacji (w przypadku mojego syna karta ważna jest do września 2021).
Jak się cieszę, że na początku zauważyłaś, że tak rzeczywiście nic od państwa nie dostajemy. Składamy się na to solidarnie, wszyscy podatnicy bez wyjątku. A państwo tu nam podbierze, by tam trochę oddać i dobrze zareklamować…
Fajna ściąga dla wszystkich rodziców. Ja strasznie nie lubię tych wszystkich wniosków itd, dobrze,że teraz w większości wszystko można złożyć przez internet.
Te 300 złotych na początek roku szkolnego to może być ułatwienie dla rodziców, ale podejrzewam, że część też wcale nie trafi na wyprawkę szkolną…
Fajnie, że można skorzystać z takich rozwiązań. Dla wielu rodziców to dobre rozwiązanie i pomoc.
szkola niby darmoww, ale i tak jest duzo wydatkow z nia zwazanych.pomocny artykul
Bardzo przydatny post o pewnych kwestiach nawet nie miałam pojęcia
Masz rację. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, na czym tak naprawdę polega „pomoc” Państwa 🙂
Rewelacyjny wpis- co prawda u nas jeszcze przedszkole ale świetny temat by inni mogli z tego skorzyatać
Bardzo wartościowy wpis!
Warto też dopytać w szkole o dodatkowe benefity. Np. w naszej toruńskiej podstawówce przez wiele lat szkoła finansowała bilety miesięczne dla uczniów dojeżdżających co najmniej 2 km (sama z tego korzystałam w podstawówce i gimnazjum, a mój syn załapał się na to tylko w pierwszej klasie). Z kolei w Warszawie wszyscy uczniowie podstawówek mogą mieć wyrobioną bezpłatną kartę pozwalającą na korzystanie z komunikacji miejskiej ważną do końca tego etapu edukacji (w przypadku mojego syna karta ważna jest do września 2021).