Jak zrobić gluta – dzisiaj kolejny wpis z serii kreatywnych zabawek za grosze, które zajmą dzieciakom niejedno zimowe popołudnie. Poprzedni wpis z tej nowej serii zabawek za grosze odpowiadał na pytanie jak zrobić piasek kinetyczny w domu
Glut – czyli elastyczna masa, która podobna jest do plasteliny, ciągnie się i zajmuje ręce.
Jak zrobić gluta – kilka uwag wstępnych
Glutki z reguły powstają z chemii dostępnej w domu – więc jeśli masz dzieci w wieku przedszkolnym lub młodsze – daruj sobie te standardowe przepisy i przejdź od razu do trzeciej propozycji. Ryzyko wsadzenia do buzi jest zbyt duże. Tym bardziej, że w składzie często występuje kwas borowy – związek chemiczny (na marginesie wykorzystywany w medycynie do przyspieszenia gojenia się ran oraz jako konserwant w chemii domowej), który po wchłonięciu przez organizm jest toksyczny.
Przy czym wchłonięcie – to po prostu zjedzenie. Więc trzeba zachować podstawowe zasady bezpieczeństwa i wytłumaczyć dzieciakom, że tego się nie je. Dlatego ta zabawa jest dla dzieciaków minimum 5 – 6 lat i wyżej. I to takich ogarniętych – które znają zasady i je przestrzegają. Aktualnie gluty cieszą się dużym powodzeniem w klasie mojej starszej córki – IV klasa. W sumie dziewczyny prześcigają się w modyfikacjach i wynajdowaniu kolejnych przepisów, więc i my poddałyśmy się ogólnemu szaleństwu polegającemu na produkcji gluta. A nasze doświadczenia przy okazji opiszę na blogu
Zapisując się na newsletter otrzymasz 5 przepisów na Glutki w wersji do druku
Jak zrobić gluta – przepis z kwasem borowym (boraksem), sodą i klejem
Do wykonania gluta potrzebujesz
- kwas borowy – dostępny w każdej aptece. Nas butelka 250ml w aptece wiejskiej kosztowała 9 zł. Przypuszczam że spokojnie nabyć można go taniej. Nasza apteka ma monopol w obrębie najbliższych 10 km.
- soda oczyszczona – zwykła kuchenna do nabycia w każdym spożywczaku
- klej – we wszystkich przepisach podawano zwykły przezroczysty klej szkolny. Kupiłam taki i niestety glut z niego nie wyszedł. To samo jeśli chodzi o klej bambino i magic. Klej który pozwoli na produkcję glutka musi mieć w składzie PVA. Niestety w sklepie z akcesoriami szkolnymi takiego nie znalazłam. Więc ostatecznie kupiłam przezroczysty klej polimerowy (wada: intensywny zapach). Do kupienia w każdym sklepie z budowlanką. Koszt 5- 10 zł w zależności od wielkości butelki
- barwniki – my użyłyśmy farb szkolnych w tubkach, które miałyśmy w domu
- brokat – oczywiście im bardziej się błyszczy, tym lepiej
- olejki zapachowe Klej najzwyczajniej w świecie ma swój specyficzny chemiczny zapach. Żeby glutek ładnie pachniał warto je dodać
Jak zrobić gluta – wykonanie
Do miseczki dodajemy po kolei:
- klej – ile go dodamy tyle gluta powstanie
- soda – ok 0,5 – 1 łyżeczka
- barwniki, brokat, olejek zapachowy
- Wszystko intensywnie mieszamy ze sobą
- Na koniec dolewamy kwasu borowego. Dolewamy go stopniowo po pół łyżeczki i intensywnie mieszamy. Gdy zauważymy, że masa zaczyna oddzielać się od naczynia – mamy gotowego gluta. Teraz należy go odsączyć od nadmiaru kwasu, można opłukać w wodzie i dalej ugniatać.
I ważna uwaga. Jeśli używacie zamiast kwasu borowego boraks – możecie przedawkować. Wtedy zamiast ciągliwej masy – będziecie mieli sztywne coś 😉 Z kwasem tej sytuacji nie miałam – nadmiar po prostu został w miseczce, a masa dalej była elastyczna.
Jak zrobić gluta – przepis z kleju i sody – bez kwasu borowego
Jeśli macie obiekcje co do stosowania kwasu borowego przy produkcji zabawek dla dzieci – spodoba się Wam drugi przepis na glutka. W tej wersji potrzebujecie tylko 2 składników i trochę więcej czasu:
- soda – ok 50 g. Soda jest zwykle sprzedawana w 100g paczuszkach- więc w tym przepisie wystarczy użyć połowę
- klej – znowu taki który zawiera w składzie PVA czyli powstał z polioctanu sodu. Jego główne zastosowanie to klejenie drewna
Jak zrobić glutka bez boraksu wykonanie
- Sodę rozpuszczamy w ok 400 ml gorącej wody. Następnie czekamy, aż roztwór ostygnie.
- Klej wlewamy do miseczki, dodajemy brokat, barwnik, olejek zapachowy – zgodnie z własnym uznaniem.
- Mieszamy wszystko ze sobą. Następnie stopniowo dodajemy do kleju roztwór sody. Energicznie mieszamy.
- Po chwili zaczną pojawiać się grudki.
- Grudki wyławiamy z wody i odsączamy.
- Po pozbyciu się nadmiaru wody (można odsączyć lub poczekać, aż nadmiar wody wyparuje) glutka ugniatamy w rękach i mamy gotowy produkt.
Od poprzedniej wersji różni się glutowastością 🙂 Jest delikatniejszy i bardziej rozpływający się w palcach. W naczyniach – podobnie jak ciecze – rozleje się równomiernie i przyjmie kształt miseczki
Jak zrobić gluta – bez kleju i boraksu – wersja dla małych dzieci
Jeśli chcecie stworzyć gluta, który rozwinie umiejętności sensoryczne waszych dzieci i jednocześnie w najmniejszym stopniu nie narazi na uszczerbek zdrowia – wykorzystajcie do tego najzwyklejszy kisiel lub mąkę ziemniaczaną.
Ugotowany i ostudzony kisiel ma formę glutka 🙂
A dla młodszych dzieci możliwość bawienia się jedzeniem to niezapomniane wrażenia. Oczywiście ten glutek nie jest tak rozciągliwy jak jego poprzednicy – jednak jego zaletą jest pełne bezpieczeństwo w użytkowaniu 🙂
Zjedzenie kawałka takiego glutka nie narazi rodzica o zawał serca
A może macie swoje własne wypróbowane przepisy na glutka?
Ps. Więcej przepisów na slime bez kleju i boraksu znajdziecie we wpisie Jak zrobić glutka bez kleju i boraksu
Cuuuuudne !! Nie mam już dzieckowych w wieku szkolnym ale ja jestem jak dziecko – zrobię sobie !!
Jaga – też lubię bawić się glutami 🙂 Dzieci to tylko przykrywka 😉
Super! Będziemy robić, Młodej na pewno się spodoba 🙂
U mnie w grę wchodzi tylko opcja 3 🙂 Ale nie sądziłam, że to aż tak proste! Rewelacja 🙂 Odchodzi nam problem "Bo zje" 🙂 A teraz wszystko je 😉
Moje dziecko bawiło się slimem. Teraz pojawiły się na skórze bąble. Skóra swędzi. To chyba uczulenie. Rozprzestrzenia się. Co robić? Czy obrzęk w nocy nie obejmie krtani jak po ukąszeniu przez osę? Czy nie zadusi dziecka na śmierć? Czym leczycie uczulenie na mieszanki do slimów? Czy macie atest PZH na slimy?
witaj rodzicu. Szczerze mówiąc – u mnie i u dzieciaków nigdy nie pojawiło się uczulenie na slime lub którykolwiek z jego składników. Nie słyszałam też o uczuleniu u rówieśników córki – więc temat jest mi zupełnie obcy. Jeśli obawiasz się reakcji alergicznej i stan dziecka Cię niepokoi – najlepiej udać się do lekarza – aby to on ocenił w jakiej formie jest dziecko. I fajnie by było gdybyś napisał co konkretnie dziecko używało do zabawy. Gotowy slime? Jeśli tak – to gdzie kupiony, jakieś zestawy do tworzenia slime? Jeśli tak – znowu gdzie kupione? A może sami tworzyliście z różnych składników. Jeśli ta trzecia opcja – to konkretnie czego używaliście i czy dziecko wcześniej wykazywało reakcje alergiczne na którykolwiek ze składników. Mimo szczerych chęci – zbyt mało informacji podałeś – by można było Ci pomóc. I jak już sytuacja zostanie opanowana – proszę podziel się swoim doświadczeniem. Czyli – opisz co robiliście i z jakich składników. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za powrót dziecka do zdrowia
Ja mam świetny pomysł na slime bez tzw Boraksu.
Składniki:
-Barwnik
-Brokat
– 10 łyżek stołowych kleju PVA
-Perwoll (w czerwonym opakowaniu)
Wykonanie:
Klej PVA wlewamy do miseczki. Dodajemy Perwoll i barwniki oraz ozdoby. Mieszamy wszystko przez około 3 minuty, następnie ugniatamy minutę w łapkach. Gotowe!
Slime ten jest również świetny, kiedy po wykonaniu doda się do niego trochę pianki Gillette – jest wtedy bardziej puszysty.
POZDRAWIAM!