Alerty BIK – czyli alarm Biura Informacji Krajowej. Jeśli jeszcze o nich nie słyszeliście – to naprawdę warto nadrobić te braki. Bo dzięki – w sumie niezbyt wysokiej kwocie płaconej raz na rok – macie na bieżąco informacje czy banki lub inne cholery za bardzo się Wami nie interesują. Oraz czy przypadkiem nie padliście ofiarą oszustwa.
Alert BIK – historie przez życie pisane
Wyobraź sobie taką sytuację. Zgubiłaś dokumenty. I nawet tego nie zauważyłaś. Zwykle trzymasz je w torebce i po prostu nie byłaś świadoma – że już ich tam nie ma. W końcu – dowód osobisty nie jest niezbędny do życia. A masz i wyglądasz na tyle lat – że kupisz piwo czy inny alkohol w sklepie bez problemu. Mimo to – pewnego dnia – ostatecznie zauważasz brak dowodu osobistego. W sumie to nawet nie wiesz gdzie i kiedy Ci przepadł. Mimo to pędzisz go zastrzec – i oddychasz z ulgą. Jesteś bezpieczna.
Jednak mija miesiąc, dwa, trzy – i nagle okazuje się – że nie możesz wziąć na raty upatrzonej pralki, lodówki czy komórki. Zaczynasz małe dochodzenie – i dowiadujesz się – że padłaś ofiarą oszusta. Ktoś wykorzystał Twój dowód – i wziął na niego kredyt. Być może wcale go nie zgubiłaś – tylko najzwyczajniej w świecie został Ci ukradziony. I teraz bujasz się z zadłużeniem – o którym wcześniej nie miałaś pojęcia. Dodatkowo w gratisie masz zepsutą opinię w każdym banku. I o jakichkolwiek kredytach poza chwilówkami – możesz zapomnieć. O chwilówkach dla własnego zdrowia psychicznego i bezpieczeństwa budżetu domowego też lepiej zapomnieć. To pochyła – po której bardzo łatwo można się stoczyć na sam dół.
Czytaj także:
Jakby tego było mało – może się okazać – że lewy kredyt przyjdzie Ci i tak spłacić. Banki łatwo nie odpuszczają, a windykację mają na wysokim poziomie. Ewentualnie odsprzedają „Twój” dług innym profesjonalistom. I nękanie rodziny dniem i nocą masz zapewnione. Gdyby wszystko było etycznie i wyglądało tak jak powinno – w życiu – a nie tylko na papierze – Samcik nie miałby tyle roboty i tematów na kolejne artykuły na blogu.
Ostrzeżenia BIK – dlaczego warto?
A mogło być inaczej. Mogło skończyć się na jednym kredycie – a może nawet i bez kredytów. Mogło być wszystko do odkręcenia bez względu na sposób wycieku Twoich danych. Chwilę nieuwagi czy zbytnią wiarę w drugiego człowieka.
Ktoś – bliski czy nieznajomy – chce dostać kredyt na Ciebie – a Ty od razu wiesz – że coś się dzieje. Dostałaś powiadomienie sms- że bank interesuje się Tobą i sprawdza Twoją wiarygodność finansową. Skoro sama w bankach czy sklepach nic nie załatwiasz – od razu masz informację, która będzie dla Ciebie skutecznym ostrzeżeniem. Być może ktoś właśnie stara się wziąć kredyt na Ciebie. Dostajesz informację w kilka chwil po wygenerowaniu zapytania w BIK. Możesz zadzwonić na infolinię lub zalogować się na swoje konto i dowiedzieć się więcej. Możesz zareagować, odkręcić wszystko – zanim jeszcze będzie za późno. A to wszystko za 24 zł/rocznie. Więcej wydajesz w McDonald czy KFC. Nawet na kawę w przydrożnej stacji benzynowej. A dokładnie tyle może kosztować Cię Twoje bezpieczeństwo finansowe. Przez rok.
Alerty BIK – jak uruchomić?
Wbrew pozorom – łatwiej niż myślisz. Wystarczy wejść na stronę Biura Informacji Kredytowej – dokładnie TUTAJ. Wyświetli się nam następująca strona
Klikamy na przycisk Aktywuj Alerty BIK. Wyskoczy nam kolejne okienko – w którym w ramach rejestracji będziemy musieli podać wszystkie wymagane dane osobowe.
Po uzupełnieniu danych osobowych – w tym informacji z dowodu osobistego – jesteśmy proszeni o potwierdzenie tożsamości. Możemy to zrobić za pomocą skanów dowodu osobistego wysłanych poprzez stronę lub odpowiedni kod weryfikacyjny zostanie wysłany na podany przez nas wcześniej adres lisem poleconym. Drugi sposób jest dłuższy – jednak znacznie bardziej bezpieczny.
Ja ostatecznie decyduję się zamieścić skany dowodu osobistego – tak by weryfikację zakończyć dzisiaj.
Po wgraniu skanów dowodu osobistego – przed nami jeszcze jedna formalność – przelew weryfikacyjny w wysokości 1 PLN. I od razu uprzedzę pytania – przelew jest bezzwrotny.
Po wykonaniu przelewy – pojawia się kolejne okienko informujące o weryfikacji podanych przez nas danych – w szczególności znajdujących się w skanach dowodu osobistego.
I to już koniec. E-mail z linkiem aktywacyjnym otrzymałam po 15 minutach. Wyglądał tak
Kliknęłam na link i zostałam poproszona o ustalenie hasła oraz podanie kodu otrzymanego sms-em
Po wypełnieniu formularza – w końcu mogłam się zalogować i zapłacić za alerty BIK.
Teraz przez najbliższy rok będę wiedziała, gdy jakaś instytucja finansowa zainteresuje się moja osobą. Oraz czy te pozyskiwanie danych wynikało z mojej inicjatywy. Dla pełnego bezpieczeństwa taki sam alert włączy mój współmałżonek. Pamiętajcie tylko – że aby aktywacja jego konta była możliwa – przelew trzeba wykonać z własnego konta bankowego. Ty musisz wysłać pieniądze z konta założonego na Ciebie, a on z konta założonego na siebie.
Dodatkowo – za każdym razem – gdy spóźnicie się ze spłatą danego zobowiązania – też będziecie o tym poinformowani. Za 24 zł rocznie – dla mnie fajna funkcja za naprawdę małe pieniądze
Alerty BIK – kiedy nie pomogą?
Mimo – że alert BIK jest Cię w stanie uchronić przed wieloma nieprzyjemnymi sytuacjami i kredytami, których sama nie zaciągnęłaś, to jednak są sposoby na ich obejście. Wystarczy – że ktoś wystąpi o kredyt do instytucji finansowej, która takich rzeczy nie sprawdza. Która udziela kredytów bez weryfikacji Twojej historii kredytowej. Wtedy – nie dostaniesz informacji, o próbie zaciągnięcia kredytu na Ciebie. Dlatego ostrożność w sprawach finansowych jest zalecana zawsze i wszędzie. Tutaj naprawdę lepiej być przeczulonym, niż zbytnio ufnym i łatwowiernym.
Mimo to – uważam – że za 24 zł/rocznie warto uruchomić sobie takie powiadomienia. I traktować je jako jedne z tańszych ubezpieczeń na historie pisane przez życie. Nie zawsze po naszej myśli.
BIK oferuje więcej rożnych pakietów – jednak o nich dowiecie się w innych wpisach – oraz na stronie Biura Informacji Kredytowej:) Po zalogowaniu część usług jest tańsza, być może dlatego – że wykupiłam alert 🙂
Ps. Umieszczony link jest linkiem afiliacyjnym. Jeśli zarejestrujecie się w BIK z mojego polecenia – otrzymam z tego tytułu prowizję. Przy czym – dla Was nic się nie zmieni. Kwota opłat za alerty BIK jest dokradnie taka sama z mojego linku referencyjnego, jak i bez niego
Z pozdrowieniami
Ula
Korzystacie z funkcji udostępnianych przez BIK? Co o nich myślicie? Jakie macie doświadczenia?
Jakiś czas temu była nawet promocja, że całkowicie za darmo można było sobie taki alert aktywować na około rok czasu. Może ponownie się pojawi taka opcja także warto trzymać rękę na pulsie 🙂
Warto wykupić pakiet Alerty BIK który może ostrzec nas przed sytuacją gdy ktoś próbuje wziąć kredyt lub pożyczkę na nasze dane z dowodu.